Hej!
Dzisiaj zdecydowaliśmy się podjąć tematu stworzenia przepysznego steka, który mógłby zachwycić podniebienia nawet najbardziej zatwardziałych przeciwników mięsa. Nasz przepis przedstawia metodę zrobienia zarówno mięsa jak i frytek, jednakże niektórzy z Was i tak mogą się zdecydować na zaoszczędzenie odrobiny czasu i wybranie gotowych rozwiązań.
Składniki do wykonania steka z frytkami własnej roboty (cztery porcje):
- olej do smażenia,
- 8 średnich ziemniaków,
- 4 steki (1 na osobę),
- 1 łyżka masła solonego,
- 2 łyżki wina Muscadet (lub innego wytrawnego wina białego),
- szczypta soli,
- szczypta pieprzu.
Inne:
- Frytkownica,
- Ściereczka,
- Półmisek,
- Ręcznik kuchenny,
- Patelnia,
- Drewniana łyżka.
Przepis – metoda wykonania steka z frytkami własnej roboty:
Przygotowanie steka z frytkami własnej roboty będzie wymaga od nas mniej więcej 30 minut, przy czym 2/3 tego czasu przeznaczymy na gotowanie.
Rozpocznijmy od frytek, które musimy na początek obrać, umyć pod bieżącą wodą oraz pokroić na cienkie paski. W międzyczasie lub chwilę po (w zależności od sprzętu) rozgrzewamy olej w naszej frytkownicy do poziomu mniej/więcej 190 stopni Celsjusza. Kolejnym krokiem jest wytarcie w przygotowaną i czystą ściereczke ziemniaków już przygotowanych i włożenie ich do środka na mniej więcej 13-14 minut. Po tym obniżamy temperaturę do 180 stopni i po raz kolejny zanurzamy wszystko do oleju, gdzie przez kolejne 4 minuty dosmażamy całość.
Po tej sekwencji wyciągamy nasze frytki, odcedzamy je i wkładamy na półmisek, w którym już możemy znaleźć kilka papierowych płatków ręcznika, zbierające dodatkowy nadmiar tłuszczu. Zabieramy szczyptę soli i wprowadzamy ją do przygotowanych fragmentów ziemniaków.
Naszą patelnię stawiamy na duży ogień, tak aby szybko rozprowadzić masło solone, gdy to już osiągniemy musimy „wprowadzić do gry” także steki, które także musimy wzbogacić o odrobinę soli i pieprzem. Jeżeli marzy nam się krwisty stek, to musimy utrzymać nasze mięso przez 6 minut, przy czym po 3 minuty na każdą ze stron. Tutaj musimy określić swoje preferencje i dostosować działanie właśnie do potrzeb.
Na chwilę musimy wyjąć mięso i odstawić je na wybrane naczynie, aby wlać wino na patelnię. Dzięki temu będziemy mogli wykorzystać drewnianą łyżkę do wyciągnięcia i wydrapania pozostałych w wyniku smażenia, resztek mięsa.
Na sam koniec pozostaje nam jedynie elegancko ułożyć zarówno steki jak i frytki, a całość zwieńczymy powstałym sosem, który powstał na patelni. Jeżeli tłuszczu jest nam zbyt wiele to możemy zrezygnować z tego roku i zdecydować się na wersję bardziej „fit„.
… i mamy wszystko Gotowe!
Smacznego!
W komentarzach prosimy dajcie nam znać czy udało Wam się wykonać ten przepis oraz dodajcie także czy mieliście problemy z którymś z etapów do przygotowania. 🙂