Site Overlay

Co wybrać na dzień babci i dziadka? Może skusi Was Kurczak pieczony po kantońsku!

Cześć! Wspaniały dzień już jutro, tymczasem…

dziś zdecydowaliśmy się zaprezentować naszą propozycję dania, które moglibyście przygotować specjalnie dla seniorów w swoich rodzinach. W końcu to doskonała okazja, aby razem zasiąść przy stole i skosztować czegoś przepysznego. Pieczony kurczak w stylu chińskim może być dla Was ciekawą propozycją, która będzie niezłą podstawą pod świetne spotkanie.

Składniki potrzebne do przepisu na kurczaka pieczonego po kantońsku:

  • kurczak o wadze około 1- 1,5 kilograma,kawałek świeżego imbiru posiadający około 5 centymetrów długości,
  • 2 cebule wraz ze szczypiorem,
  • 10 łyżek sosu sojowego (w tym typu 7 jasnego i 3 ciemnego),
  • odrobina cukru,
  • trochę soli (około jednej łyżki),
  • 1 główkę czosnku,
  • odrobina przyprawy znanej jako „5 smaków” ,
  • odrobina gorącej wody.

Inne elementy i przedmioty:

  • kuchenka z wysoką temperaturą,
  • papier kuchenny,
  • tłuczek,
  • miska,
  • brytfanka z rusztem.

Przepis na stworzenie kurczaka pieczonego po kantońsku:

Ten przepis łatwy nie będzie, ale ze wszystkim możemy sobie poradzić działając krok po kroku. Rozpocznijmy od tego, że konieczne w tym wypadku jest postawienie na odpowiedniego kurczaka, który będzie potrzebować odpowiedniego marynowania oraz wysuszenia. W tym wypadku istotne będzie dobranie odpowiednio wysokiej temperatury, która zagwarantuje odpowiednią formę oraz wypuści szybko tłuszcz, nawilżający przy okazji samo mięso.

Po takiej terapii musimy oczyścić nasze mięso z nadmiaru tłuszczu i osuszamy wszystko papierowym ręcznikiem. Kolejnym krokiem jest połączenie szczypioru, cebulki, czosnku i imbiru, który ma posiadać naprawdę cienkie plasterki. Pamiętajmy, żeby pod żadnym pozorem nie ściągać skórki! Ta i tak w całym procesie nie będzie odczuwalna, ponieważ się rozpuści.

W dedykowanej misce wprowadzamy zarówno przyprawy jak i sos sojowy, które po wymieszaniu doskonale się uzupełnią i bardzo szybko wprowadzą nam orientalne zapachy oraz klimat.

Kurczak w tym momencie „powraca do gry„, za sprawą włożenia go do dedykowanej torebki z dość grubej folii, do której wsadzimy także przygotowane wcześniej warzywa, sos oraz przyprawy. To wszystko umieszczamy w lodówce do nawet 36 godzin! Należy jednak w tym czasie obrócić całość, aby odpowiednio całość się połączyła. Jeżeli taka opcja nie wchodzi w grę to wspomniane elementy umieśćcie wspomniane składniki w bulionie, przy czym tym razem wykorzystajcie znacznie większą porcję sojowego sosu. Pamiętajmy jednak, że po krótszej terapii konieczne jest wysuszenie mięsa.

Nasz kurczak i warzywa wymagają odcedzenia, a te drugie umieszczamy w środku kurczaka, zawiązujemy, aby móc to danie umieścić na ruszcie brytfanki na 5 do 6 godzin. Teraz dla odmiany czekamy do wyschnięcia skórki, która przy okazji napnie się w widoczny sposób. Ewentualnie wykorzystać możemy piekarnik, ale absolutnie konieczne będzie zabezpieczenie spodu, by tłuszcz nie miał negatywnych efektów na danie i nasz sprzęt.

Rozgrzany do 200 stopni Celsjusza to miejsce, w którym umieścimy mniej więcej na środku, tak by nie doszło do sytuacji nierównomiernego działania. Teraz mamy aż około 30-35 minut wolnego czasu, podczas którego w kuchni będą się „działy cuda„. Po tym okresie musimy wrócić na chwilę, aby ciepło zmniejszyć do 130 stopni, by zjawić się tam na 30 minut. Jak sprawdzić gotowość dania? Otóż jeżeli miernik wskaże 75⁰C to spokojnie możemy już całość wyciągnąć i odstawić na kilka minut.

W tym momencie możemy mięso odpowiednio pokroić i zaprezentować na talerzu w taki sposób, aby wszyscy poczuli orientalny zapach i smak. W ten sposób z pewnością zapewnimy bliskim coś smacznego, ponieważ…

… tak oto wszystko się stało Gotowe!

Smacznego!

Proszę dajcie nam znać w komentarzach czy udało Wam się wykonać ten niełatwy przepis i czy mieliście duże problemy z którymś z etapów do przygotowania. 🙂

Dodaj komentarz